Jak urządzić lawendowy ogród

Urządzenie ogrodu nie jest łatwym zadaniem. Jednak o wiele lżej będzie nam sprawić, że rabatki ożyją, gdy mamy już konkretny pomysł. Może to być na przykład lawendowy ogród. Zieleń w połączeniu z drobnymi, fioletowymi kwiatuszkami będzie wyglądać pięknie. Ogrody z dużą ilością lawendy nazywa się też prowansalskimi. Z tą rośliną można też łączyć wiele innych kwiatów czy krzewów. Zatem bazując na lawendzie z powodzeniem możemy stworzyć piękny ogród, który nie tylko będzie ładnie wyglądał, ale też dobrze pachniał.

Dlaczego lawenda?

Ta roślina ma bardzo wiele zalet. Większość osób wybiera ją ze względu na jej niebagatelny wygląd lub zapach. Warto wiedzieć, że lawenda to zimozielona krzewinka, która ma bardzo drobne, ozdobne listki i fioletowe kwiaty o wyglądzie kłosów. Kwiaty kwitną od czerwca do nawet października. Krzewinka wyrasta do 45-50 cm wysokości. Jej kulisty kształt tak często przedstawiany na zdjęciach można uzyskać przez odpowiednie przycinanie. Oprócz sadzenia jej w ziemi na terenie ogrodu, można też sadzić ją w doniczkach na tarasach i balkonach, a nawet wykorzystać do zapełnienia ogródków skalnych.

Zapach lawendy przyciąga pszczoły, trzmiele i motyle, ale za to odstrasza komary czy mszyce. Większość odmian lawendy dobrze znosi polskie zimy, ale nie wszystkie. Dlatego trzeba starannie wybrać jej gatunek, do stworzenia lawendowego ogrodu.

Kiedy sadzić lawendę i co może rosnąć obok?

Tworząc lawendowy ogród głównie chcemy posadzić lawendę na wyznaczonych grządkach. Jednak najpierw warto znaleźć w ogrodzie odpowiednie miejsce, aby ta roślina mogła się dobrze rozwijać. Lawenda potrzebuje słonecznego miejsca z podłożem o dużej zawartości wapnia, czyli kwaśnej ziemi, ale też z dobrym drenażem. Ta roślina nie lubi podmokłego gruntu ani przeciągów. W Polsce najlepiej sprawdzają się odmiany lawendy mrozoodpornej. Kupione sadzonki, najlepiej zasadzić w odstępach 30-40 cm.

Co można sadzić obok lawendy?

Mogą to być między innymi:

• róże,
• berberys,
• bukszpan,
• jałowiec,
• sosna karłowata,
• szałwia,
• liliowce,
• nagietek,
• przywrotnik.

Bardzo dużo różnych roślin dobrze czuje się w otoczeniu lawendy. Można więc wziąć pod uwagę choćby kolorystykę lub odmienny wygląd liści, aby dopasować rośliny między już zasadzoną lawendę. Warto pamiętać również o tym, że ta krzewinka świetnie sprawdzi się między ziołami, w końcu z niej też pozyskuje się aromatyczne i lecznicze oleje eteryczne.

Sadzonki czy nasiona?

W sklepie ogrodniczym https://www.podkarpackiesady.pl/76-lawendy, znajdziemy gotowe sadzonki, które od razu można wsadzić do gruntu lub też przezimować w domu i wsadzić do rabatek wiosną. Można też kupić nasiona. Sadząc lub siejąc lawendę warto jest mieć najpierw dobrze przygotowaną glebę. Wiosną warto ją nawieźć kompostem.

Nasiona lawendy najlepiej kiełkują, gdy są posadzone w chłodniejszej temperaturze, ale nie w mróz. Można je siać nawet jesienią wprost do gruntu lub też posiać ją wiosną, po wcześniejszym schłodzeniu nasion. Jeśli mamy już kwitnącą lawendę w ogrodzie można ją rozmnożyć przez tzw. odkłady. Wystarczy przygiąć wiosną kilka niższych pędów do ziemi i zakotwiczyć w niej, a następnie obsypać glebą, aby wypuściły korzenie. Najpewniej stanie się to dopiero jesienią, ale będziemy mieli już gotowe sadzonki własnej hodowli.

Kiedy ścinać lawendę?

Chyba większość osób kojarzy lawendowy ogród lub nawet pola z koszeniem lawendy. Jednak młode krzewinki skraca się nawet o połowę podczas pierwszego roku wzrostu, aby w kolejnym wypuszczały pędy u podstawy. Taki zabieg ma na celu stworzenie gęstej korony. Wiosną trzeba przycinać chore lub złamane pędy oraz wybujałe gałązki. Resztę rośliny przycina się tak, aby nadać jej krzaczasty kształt.

Latem zbiera się też lawendę do suszenia. Kiedy zaczną być widoczne kwiaty, ale zanim jeszcze w pełni rozkwitną można zebrać lawendę do suszenia. Będzie pięknie pachnieć schowana w szufladzie czy też w szafie z ubraniami. Po kwitnieniu ścina się uschnięte kwiatostany wraz z 7-cm fragmentem pędów. Dzięki temu na wiosnę roślina zgrabnie odrośnie.

Autor artykułu:
Natasza Miszczuk – ekonomista z wykształcenia,copywriter z zamiłowania.
Influencer urodowy z wiedzą na każdy temat.

Źródło:

• Dorota Pawlak, Jak uprawiać lawendę dla przyjemności i zysku, 2011.